Chyba nie ma w Polsce człowieka, który nie słyszałby nigdy o Wieliczce. Właściwie każdy wie, że to właśnie tu znajduje się najsłynniejsza w Polsce kopalnia, w której od setek lat pozyskiwana jest sól. Dlatego też miejsce to znalazło się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jest tłumnie odwiedzane przez grupy zorganizowane przyjeżdżające do Krakowa.
Historia Żup Krakowskich jest bardzo długa i zaczyna się w zamierzchłych czasach, w okresie rozbicia dzielnicowego. Sól zaczęto tu wydobywać za Bolesława Wstydliwego, tego samego, który dokonał lokacji Krakowa.
Z kopalnią związana jest przede wszystkim małżonka księcia, św. Kinga. Według legendy to jej zawdzięczamy „sprowadzenie” do Polski soli. A było to tak. Gdy młoda węgierska księżniczka miała opuścić swój rodzinny dom i przyjechać do przyszłego małżonka na Wawel, ojciec zapytał jej, co chciałaby otrzymać w prezencie, zanim wyjedzie. Kinga powiedziała, że dla siebie nic nie chce. Pragnie za to zabrać ze sobą coś, co będzie mogła ofiarować swoim przyszłym poddanym. Poprosiła o sól, która była już na Węgrzech wydobywana, podczas gdy w Polsce kopalni jeszcze nie mieli.
Ojciec wyraził zgodę. Kinga udała się więc do jednej z żup węgierskich i wrzuciła do szybu swój pierścień. Po przybyciu do Polski rozkazała kopać we wskazanym przez nią miejscu, na terenie dzisiejszej Wieliczki. Niebawem odkryto wielką bryłę soli, a w niej pierścień księżnej. Tak to według legendy Kinga miała sprowadzić sól do swojej nowej ojczyzny. W rzeczywistości bardzo prawdopodobne jest, że sól zawdzięczamy właśnie tej władczyni. Zapewne przybyli z nią do Polski węgierscy górnicy, którzy znając się na swoim fachu, odnaleźli pierwsze złoża i wybudowali kopalnię.
Interes okazał się bardzo dochodowy i niejeden, sprawujący funkcję żupnika, dorobił się na nim fortuny. Skarb królewski również uzyskał w ten sposób świetne źródło gotówki. Żupnik był człowiekiem, który doglądał kopalni i pracujących w niej ludzi. Dbał też o to, by odpowiednia część funduszy, uzyskanych ze sprzedaży soli, trafiała do władcy. To dla tego właśnie zarządcy powstał w Wieliczce zamek żupny, który dziś udostępniany jest zwiedzającym. Można w nim poznać nie tylko historię Krakowskich Żup, ale również obejrzeć oryginalną kolekcję solniczek w najrozmaitszych kształtach, sprowadzonych z całego świata..